Spory o WIBOR – część druga. Czy oparcie oprocentowania zmiennego na WIBOR-ze może być klauzulą abuzywną?
Niektórzy konsumenci próbują na drodze sądowej podważać postanowienia umów kredytowych dotyczące zmiennego oprocentowania kredytów opartego na wskaźniku WIBOR. Liczą na to, że sądy uznają je za niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 3851 k.c. Pozwoliłoby to uznać umowy kredytowe lub ich poszczególne postanowienia dotyczące WIBOR za bezskuteczne. Czy jednak polskie prawo pozwala badać abuzywność postanowień tego typu?
Zgodnie z art. 3851 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Powyższemu postanowieniu bezpośrednio odpowiadają:
- art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, zgodnie z którym warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, uznaje się za nieuczciwe, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta,
- a także art. 4 ust. 2 tej dyrektywy, który stanowi, że ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.
Choć nie znajduje to bezpośredniego odzwierciedlenia w treści przepisów krajowych, dla określenia zakresu zastosowania art. 3851 § 1 k.c. oraz odpowiadających mu przepisów dyrektywy 93/13/EWG kluczowe znaczenie ma także art. 1 ust. 2 tej dyrektywy. Zgodnie z tym przepisem nie podlegają ocenie pod kątem abuzywności warunki umowy odzwierciedlające obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze oraz postanowienia lub zasady konwencji międzynarodowych. Wynika to z wyrażonego w preambule dyrektywy 93/13/EWG założenia, że obowiązujące w państwach członkowskich przepisy ustawowe i wykonawcze, które bezpośrednio lub pośrednio ustalają warunki umów konsumenckich, nie zawierają nieuczciwych warunków. Założenie to dotyczy zarówno przepisów bezwzględnie obowiązujących, jak i względnie obowiązujących (dyspozytywnych), o ile strony umowy nie wprowadziły w nich żadnych zmian[1].
Dlatego też polskie sądy w tzw. sprawach wiborowych często na początku sprawdzają, czy postanowienia umowne w danej umowie są odzwierciedleniem obowiązujących przepisów ustawowych lub wykonawczych. Od odpowiedzi na to pytanie zależy dopuszczalność jakiegokolwiek badania ich abuzywności.
Konsumenckie kredyty hipoteczne
Według dominującego orzecznictwa polskich sądów w przypadku konsumenckich kredytów hipotecznych zawieranych w oparciu o reżim ustawy o kredycie hipotecznym oraz nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami („u.k.h.”) oparcie oprocentowania na WIBOR-ze wynika z przepisów prawa.
Zgodnie bowiem z art. 29 ust. 2 u.k.h. jeśli strony nie uzgodniły stałej stopy oprocentowania, sposób ustalania stopy procentowej określa się jako wartość wskaźnika referencyjnego oraz wysokość marży ustalonej w umowie o kredyt hipoteczny. Z kolei zgodnie z art. 4 pkt 28 u.k.h. wskaźnikiem referencyjnym jest wskaźnik, o którym mowa w rozporządzeniu BMR (czyli rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1011 z dnia 8 czerwca 2016 r. w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne w instrumentach finansowych i umowach finansowych lub do pomiaru wyników funduszy inwestycyjnych).
WIBOR na gruncie rozporządzenia BMR ma status kluczowego wskaźnika referencyjnego. Prowadzi to do wniosku, że polski ustawodawca przewidział zastosowanie wskaźnika WIBOR w oprocentowaniu konsumenckich kredytów hipotecznych, a zatem postanowienia te nie podlegają kontroli pod względem abuzywności (por. wyrok Sądu Okręgowego w Łomży z 21 czerwca 2024 r., I C 405/23; wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni z 30 września 2024 r., I C 654/23, wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z 3 kwietnia 2024 r., I C 209/24 oraz wyroki Sądu Okręgowego w Warszawie: XXV C 192/23, IV C 1097/23, IV C 999/23, IV C 1160/23).
Inne kredyty konsumenckie
Powyższe wnioski nie są jednak łatwo przenoszalne na inne typy kredytów udzielanych konsumentom. Dlatego warto się zastanowić, jaki w ich przypadku mógłby być wynik badania abuzywności klauzul umów kredytowych wprowadzających WIBOR jako podstawę oprocentowania zmiennego.
Badanie, czy dane postanowienie umowy ma charakter niedozwolony, należy rozpocząć od sprawdzenia, czy zostało ono uzgodnione indywidualnie (por. art. 3851 § 3 k.c. oraz art. 3 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG). Niemal wszystkie postanowienia umów kredytowych określające wysokość oprocentowania zmiennego nie są indywidualnie uzgadniane. Oprocentowanie stanowi bowiem element oferty banku, na którą konsument nie ma rzeczywistego wpływu. Najczęściej oprocentowanie jest także elementem wzorca umownego zaproponowanego konsumentowi przez bank – co sprawia, że spełniony jest warunek braku indywidualnych negocjacji, a badanie abuzywności jest potencjalnie możliwe.
Kolejnym krokiem jest ustalenie, czy dane postanowienie stanowi główne świadczenie stron oraz czy zostało sformułowane w sposób jednoznaczny (por. art. 3851 § 1 zd. 2 k.c. i art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG).
W przypadku umowy kredytu i klauzul dotyczących oprocentowania banku w dotychczasowym orzecznictwie polskich sądów przeważa stanowisko, zgodnie z którym klauzula zmiennego oprocentowania stanowi główny przedmiot umowy stron (czyli badanie abuzywności jest potencjalnie możliwe). Jak wskazuje Sąd Okręgowy w Gliwicach w wyroku z 8 lipca 2024 r. (I C 308/24), wydaje się, że klauzula zmiennego oprocentowania stanowi główny przedmiot umowy stron w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG. Klauzula zmiennego oprocentowania odnosi się wprost do podstawowego świadczenia kredytobiorcy, ponieważ umowa kredytu jest zawsze czynnością prawną odpłatną (por. także: wyrok Sądu Okręgowego w Łomży z 21 czerwca 2024 r., I C 405/23; wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 23 października 2023 r., XXV C 192/23).
Następnie należy ustalić, czy klauzula zmiennego oprocentowania oparta na WIBOR była sformułowana w sposób jednoznaczny (por. art. 3851 § 1 zd. 2 k.c. i art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG). Jeśli była ona jednoznaczna, nie ma podstaw do badania kryteriów abuzywności określonych w art. 3851 § 1 zd. 1 k.c. oraz art. 3 ust.1 dyrektywy 93/13/EWG.
Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem TSUE przy ocenie jednoznaczności postanowienia umownego bierze się pod uwagę zarówno jego warstwę językową (bank posługujący się wzorcem umowy powinien sporządzić go prostym, jasnym i zrozumiałym językiem), jak i to, czy bank wywiązał się z obowiązków informacyjnych względem konsumenta w taki sposób, by konsument mógł oszacować skutki ekonomiczne wynikające z dokonanej czynności prawnej[2].
Dotychczasowe orzecznictwo polskich sądów w większości uznaje, że banki spełniły wskazane warunki jednoznaczności. Pod uwagę brane są m.in. takie argumenty jak:
- powszechna dostępność informacji na temat wskaźnika WIBOR, które udostępniane są m.in. na stronie internetowej jego administratora,
- przedstawianie konsumentom przez banki symulacji rat kredytu,
- przestrzeganie przez banki rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego dotyczących zasad informowania kredytobiorcy o ryzyku wynikającym ze stosowania WIBOR,
- podpisywanie przez konsumentów deklaracji o zrozumieniu i przyjęciu ryzyka zmiany oprocentowania[3].
Zwolnienie banków z obowiązku udzielenia konsumentom łatwo i powszechnie dostępnych informacji o wskaźniku referencyjnym znajduje także potwierdzenie w dotychczasowym orzecznictwie TSUE[4].
Jednoznaczność ocenia się jednak indywidualnie w przypadku każdej zawartej umowy kredytowej. Nawet więc jeśli klauzule zmiennego oprocentowania opartego na WIBOR w praktyce co do zasady spełniają kryterium jednoznaczności, w indywidualnych przypadkach – gdy bank nie spełnił ciążących na nim obowiązków – może dojść do badania abuzywności. Niemniej, co należy podkreślić, w sprawach dotychczas rozstrzygniętych przed sądami polskimi zazwyczaj nie dochodzi do tego etapu.
Gdyby jednak doszło do badania abuzywności niejednoznacznego postanowienia wprowadzającego WIBOR jako podstawę oprocentowania zmiennego, to – biorąc pod uwagę dotychczasowe orzecznictwo TSUE – stwierdzenie abuzywności jest mało prawdopodobne. Na bazie orzecznictwa TSUE wskazuje się na istotne czynniki, które uniemożliwiają uznanie postanowień umów kredytowych o WIBORZ-e za niedozwolone klauzule umowne.
Jednym z nich jest okoliczność, że przy określaniu oprocentowania zmiennego kredytów przez wiele lat na polskim rynku nie istniała alternatywa dla wskaźnika referencyjnego WIBOR. Oznacza to, że bank może powołać się na działanie w dobrej wierze niejako ex lege, co wyklucza nieuczciwy charakter klauzuli[5]. Inny czynnik jest związany z przyjętą przez TSUE metodą, która nakazuje porównywać przyjęte w kwestionowanej umowie zmienne oprocentowanie z metodą jego wyliczania zmiennego oprocentowania najbardziej rozpowszechnioną na rynku[6]. Tym samym, ponieważ WIBOR jest najbardziej rozpowszechnionym wskaźnikiem referencyjnym stosowanym w umowach kredytowych w Polsce, trudno byłoby uzasadnić stanowisko, że – mając możliwość indywidualnej negocjacji warunków – konsument nie zaakceptowałby jego stosowania w danej umowie[7].
Podsumowanie
Powyższa argumentacja (a także dotychczasowe orzecznictwo sądów polskich) prowadzi do wniosku, że – niezależnie od etapu, na którym zakończy się badanie postanowień wprowadzających WIBOR jako podstawę oprocentowania zmiennego – postanowienia w zakresie WIBOR nie mogą być uznane za niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c. oraz odpowiadającego mu art. 3 ust.1 dyrektywy 93/13/EWG.
W przypadku konsumenckich kredytów hipotecznych (zawieranych w reżimie ustawy o kredycie hipotecznym) postanowienia umowne wprowadzające WIBOR jako podstawę oprocentowania zmiennego nie mogą być badane pod kątem abuzywności ze względu na treść art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG, który nie pozwala badać abuzywności warunków umowy odzwierciedlających obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze. Tymczasem przepisy ustawy o kredycie hipotecznym (w związku z przepisami rozporządzenia BMR) stanowią bezpośrednią podstawę stosowania WIBOR-u w tego rodzaju umowach.
W przypadku innych umów kredytowych zawieranych z konsumentami badanie abuzywności powinno się zakończyć albo na etapie badania jednoznaczności (uznanie, że bank spełnił warunki jednoznaczności, zamyka sprawę), albo na etapie badania kryteriów abuzywności niejednoznacznego postanowienia określającego główny przedmiot umowy, jakim jest klauzula zmiennego oprocentowania (ryzyko, że postanowienie zostanie uznane za abuzywne, jest bardzo nikłe).
Mateusz Kosiorowski, adwokat, Anna Szczęsna, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy
[1] M. Korpalski, W. Nowak [w:] M. Korpalski, W. Nowak, Nieuczciwe warunki w umowach konsumenckich. Komentarz do Dyrektywy Rady 93/13/EWG, Warszawa 2024, art. 1, LEX.
[2] T. Nowakowski, Abuzywność… (op.cit), s. 16.
[3] T. Nowakowski, Przegląd aktualnego orzecznictwa w sprawach WIBOR, LEX/el. 2025.
[4] T. Nowakowski, Abuzywność… (op.cit), s. 16.
[5] T. Nowakowski, Abuzywność… (op.cit), s. 19.
[6] T. Nowakowski, Abuzywność… (op.cit), s. 19.
[7] T. Nowakowski, Abuzywność… (op.cit), s. 20.