Przed nabyciem udziałów warto zbadać ryzyko środowiskowe | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Przed nabyciem udziałów warto zbadać ryzyko środowiskowe

Inwestor planujący nabycie udziałów lub akcji spółek zazwyczaj najpierw ocenia ryzyko takiej transakcji. Czy warto, aby badał też ryzyko związane z ewentualną niezgodnością prowadzonej przez daną spółkę działalności z wymogami ochrony środowiska?

W toku badania sytuacji spółek, które mają zostać przejęte – określanego jako due diligence – coraz częściej przeprowadza się analizę ryzyka wynikającego z niezgodności prowadzonej działalności z wymogami prawa ochrony środowiska. Zbadanie takiego ryzyka jest uzasadnione wieloma względami. Po pierwsze, katalog sankcji przewidzianych w przypadku naruszenia norm prawa ochrony środowiska jest obszerny. Obejmuje on nie tylko kary administracyjne i opłaty podwyższone, lecz również dotkliwe sankcje o charakterze karnym, które niedawno zaostrzono. Większość przestępstw przeciwko środowisku można popełnić również nieumyślnie. W dodatku do popełnienia przestępstwa często wystarczy bardzo niewiele – przykładowo przestępstwem jest wywóz odpadów za granicę lub ich przywóz wbrew przepisom.

Po drugie, konstrukcja wielu administracyjnych kar pieniężnych i opłat podwyższonych charakteryzuje się brakiem górnej granicy kwot, które mogą zostać wymierzone. Nie należą do rzadkości sytuacje, w których opłaty sięgają wielu milionów złotych. Skomplikowany sposób ich naliczania nie pozwala na łatwą ocenę, z jak istotnym ryzykiem możemy mieć do czynienia. Przykładowo wysokość opłaty podwyższonej za niezgodne z prawem składowanie odpadów zależy od ilości, rodzaju składowanych odpadów i od czasu ich składowania.

Po trzecie, za koniecznością przeprowadzenia wnikliwej analizy przemawiają też długie okresy, w których może być egzekwowana odpowiedzialność, w szczególności w przypadku szkód w środowisku, zanieczyszczenia nieruchomości itp.

Wreszcie ograniczenia wynikające z ustanowienia form ochrony przyrody, w tym obszarów Natura 2000, mogą w istotny sposób ograniczać możliwość dalszego rozwoju kupowanego zakładu lub wręcz go uniemożliwiać, co może podważać sens planowanej transakcji.

Dominik Wałkowski, Zespół Prawa Ochrony Środowiska kancelarii Wardyński i Wspólnicy

Tekst ukazał się 8 lutego 2012 roku w Akademii Prawa Gospodarczego Dziennika Gazety Prawnej